Miasteczko, które urzeka nie tylko swoją architekturą, zabytkami, czy średniowieczną historią, ale również, a może przede wszystkim, wręcz niespotykanym na co dzień w innych miastach, ładem i porządkiem. I nie chodzi wcale o ład i porządek rodem z biura, czy gabinetu lekarskiego, lecz o swoiste dostosowanie szaty przyrodniczej do zabudowań w taki sposób, że miasto i jego flora "żyją" w harmonii. W Bytomiu nie brakuje pięknych skwerów, kwiecistych zakątków oraz drzew i krzewów, które są starannie przycinane i najprościej rzecz ujmując: zadbane. Trawniki, zawsze równo skoszone, kuszą soczystą zielenią, jakby chciały krzyczeć: "idź na spacer, oddychaj pełną piersią, zwiedzaj!"
Bytom Odrzański nie bez powodu nazywany jest "lubuskim Kazimierzem". Kto miał okazję zwiedzać obydwa te miasta, z pewnością zauważy analogie mieszczące się w klimacie nie do opisania słowami. Jednak Bytom to Bytom, a Kazimierz to Kazimierz, jeden nad Odrą, drugi nad Wisłą, a lubuskie i lubelskie, choć brzmią podobnie, to jednak różnią się znacznie.
Skoro o rzece Odrze mowa, to grzechem byłoby nie wspomnieć o 140-metrowym bytomskim molo, które powstało na filarach starego mostu. Tzw. "urwany most" liczył sobie niegdyś kilometr długości. Istniał do roku 1945, kiedy to został wysadzony przez broniących miasta Niemców. Dziś zobaczymy tutaj spacerową promenadę, przepięknie zagospodarowaną. Prowadzi do niej zrekonstruowana brama mostowa. Na samym końcu promenady znajduje się taras widokowy, z którego można podziwiać rzekę i port. Warto w tym miejscu nadmienić, że wspaniałą alternatywą dla zwiedzania pieszego okolic miasta, mogą być także rejsy po Odrze.
O walorach Bytomia Odrzańskiego stanowią również liczne zabytki. Większość z nich znajduje się w rynku. Są to barokowe i klasycystyczne kamieniczki z XVII, XVIII oraz z początków XX w. Za najciekawszą z nich uznaje się Hotel Pod Złotym Lwem. Budynek otrzymał nowy, barokowy wystrój elewacji i szczytów w połowie XVII w. Nad wejściem prym wiedzie dostojna płaskorzeźba przedstawiająca lwa. Wewnątrz warto zrobić sobie przerwę na kawę w uroczej kawiarni.
Spacerując po bytomskim rynku, nie da się także przeoczyć fontanny z nagim chłopcem z końca XIX w. Legenda głosi, iż niegdyś pewien rybak stracił swojego synka, który utonął w Odrze. Aby upamiętnić to wydarzenie, rodzice umieścili pomnik chłopca na fontannie.
Nad miastem góruje także późnorenesansowy ratusz z lat 1602 – 1609. Jego walory dekoracyjne to przede wszystkim portal i schody, pierwotnie osłaniane przez nieistniejący już daszek, oraz wieża zwieńczona kopulastym hełmem (zrekonstruowana w latach 1963 – 1964 zgodnie z oryginalną z roku 1695). We wnętrzu zachowały się częściowo oryginalne kolebkowo – krzyżowe sklepienia oraz wspaniałe dębowe drzwi z 1698 r. Obok ratusza znajduje się stara apteka z kamienną tablicą z 1622 r.
Jeśli mowa o zabytkach, to nie można nie wspomnieć o Kościele p.w. św. Hieronima, który powstał na początku XVI w. W jego wnętrzu znajduje się bogate, barokowe wyposażenie, głównie z XVIII w.: ambona, ołtarz, obrazy oraz rzeźby.
Bytom Odrzański to niewielkie miasteczko, liczące zaledwie ok. 5000 mieszkańców, jednak jego architektura, historia, klimat, urok i dbałość o detale, wzbudzają wielki podziw.
