Wschowa to jedno z najpiękniejszych miast na Ziemi Lubuskiej. Niegdyś miasto królewskie - dziś miasteczko pełne zabytków i ciekawej historii. Panuje tu klimat, jak z dawnych, królewskich czasów, szczególnie przez wzgląd na kultywowanie tradycji i jednoczesną dbałość o szczegóły oraz o stałą renowację dóbr kultury w mieście.
Dzięki granicznemu położeniu, przy ważnym szlaku handlowym prowadzącym z Poznania na Łużyce oraz licznym przywilejom królewskim, Wschowa była znaczącym ośrodkiem Rzeczpospolitej. Pierwsza wzmianka o Wschowie pochodzi z 1136 roku. W 1343 król Kazimierz Wielki przyłączył ziemię wschowską do Wielkopolski, a później wziął tu ślub z Jadwigą księżniczką żagańską. Wieki XVI i XVII stanowiły złoty okres rozwoju miasta. Dzięki tolerancyjnej polityce wyznaniowej władców polskich, przygraniczna Wschowa stała się miejscem schronienia dla uchodźców religijnych z różnych stron Europy. W wieku XVIII Wschowa staje się drugą, półoficjalną stolicą Polski. Królowie August II i August III Sas kilkakrotnie odwiedzają Wschowę, gdzie zwołują posiedzenia senatu i dwukrotnie, w 1737 r. i 1755 r. przyjmują poselstwa tureckie. W 1775 r. Wschowę zaliczono do miast królewskich II klasy obok Poznania i Krakowa. Po I wojnie światowej Wschowa pozostała w granicach Niemiec. Do Polski wróciła 1 lutego 1945 r., unikając poważniejszych zniszczeń.
Zapewne dzięki temu, dzisiaj możemy oglądać piękną starówkę we Wschowie. Władze miasta bardzo dbają o tutejszy klimat. Wszystkie zabytki były poddawane renowacji, dlatego też duch królewskiego miasta jest tu nadal żywy.
Obecnie to 15-tysięczne miasto może się poszczycić wieloma zabytkowymi budowlami. Nad Wschową góruje ratusz, o którym źródła wspominają już w 1435 r.
Jego obecny, eklektyczny kształt to zasługa przebudowy z lat 1860 - 1870. W narożniku północno-wschodnim ratusza zachowała się na parterze sala nakryta kunsztownym sklepieniem sieciowym z pierwszej połowy XVI w. (sala gotycka). Warto również wspomnieć o herbie miasta, umieszczonym na froncie ratusza. Przedstawia on scenę koronacji Najświętszej Marii Panny.
Niezwykle pięknym zabytkiem Wschowy jest fontanna miejska z XVIII wieku, z rzeźbą przedstawiająca kobietę w zbroi. W prawej ręce trzyma ona proporzec, a lewą ma opartą o tarczę. Obecnie w fontannie znajduje się kopia rzeźby, a jej oryginał przechowywany jest w Muzeum Ziemi Wschowskiej.
W zachodniej pierzei rynku mieści się kilka zabytkowych kamieniczek z XVII w. W czasach saskich pełniły one funkcję rezydencji królewskiej.
Mówiąc o Wschowie, nie można nie wspomnieć również o zamku oraz o murach obronnych. Zamek powstał na miejscu grodu. Pierwsze wzmianki o nim pochodzą z 1616 r. W pierwszej połowie XIX w. zamek pełnił funkcję więzienia, podobnie zresztą jak w okresie międzywojennym. Po 1945 r. budynki więzienia zaadaptowano na zakłady produkcyjne. Dziś budynki są własnością prywatną.
Mury obronne zaczęto budować już w czasach Kazimierza Wielkiego. Wschowskie obwarowania składały się z trzech części: murów, fosy i wałów ziemnych. Do miasta prowadziły dwie bramy: Polska i Głogowska oraz furty. W XIX wieku mury zostały częściowo rozebrane. Ich najstarsze zachowane fragmenty znajdują się przy dawnym zamku starościńskim. Ich zachowana wysokość waha się między 2 a 4 m.
Wschowa to także niesamowite zabytki sakralne, nie tylko kościół ewangelicki pw. Żłóbka Chrystusowego z początków XVII w. oraz kościół farny pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika i Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, wspominany w źródłach już w 1326 r., ale także kolegium jezuickie oraz zespół klasztorny oo. Franciszkanów - wybudowany w latach 1638 – 1644. Klasztor uznawany jest za perełkę wśród wschowskich zabytków.
Obecny – późnorenesansowy kościół pod wezwaniem św. Józefa Oblubieńca NMP posiada wyposażenie późnobarokowe i rokokowe. Polichromie pochodzą z 1745 r. Sklepienie nawy zostało ozdobione freskami przez malarza głogowskiego Ernesta Engelfeldra. Przy kościele znajduje się Kaplica św. Krzyża. W ołtarzu głównym umieszczono tutaj krucyfiks z 1456 r., który podczas pożaru w 1558 r. został wrzucony do dołu i przysypany gruzami. Odnaleziono go dopiero po 80 latach, a zabytek nie uległ żadnym zniszczeniom.
Nie sposób wymienić wszystkich zabytków, którymi szczyci się Wschowa. Trzeba wspomnieć jeszcze na pewno o cmentarzu ewangelickim, czy o "Lwim mostku" z drugiej połowy XIX w. Warto zatem odwiedzić, a przede wszystkim zwiedzić to królewskie miasto. Wschowska starówka oraz inne części Wschowy to wspaniała atmosfera i ogromna dawka historii.